wtorek, 28 lutego 2012

Króliczki

  
   Dziś rano zrobiłam króliczka jak widać, był bardzo łatwy w uszyciu.



 Nawet sobie siedzę :)




 Dołączam jeszcze jeden mniejszy, który zrobiłam jakiś czas temu, któremu do tej pory nie uszyłam ubranka.

6 komentarzy:

  1. Jola jaki fajny króliczek pewnie Emilka go uwielbia :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Danielka dopiero został zrobiony, ale zdążyła już go zjeść :)

    OdpowiedzUsuń
  3. bardzo ładne króliczki ;)
    mi najbardziej podoba się pierwszy!
    jest jedyny w swoim rodzaju ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Witam, nie mogę oprzeć się komentarzowi...;) Właśnie (przy okazji szukania wykroju dresówki) znalazłam Twój blog, wciągnął mnie absolutnie, szyjesz fantastyczne sukienki, dla siebie i dla swojej małej królewny, sama mam siostrzenicę, więc na pewno skorzystam z Twojej stronki, żeby jej jakąś kieckę uszyć w końcu;) Ale... ten pierwszy królik jest... STRASZNY!!!:) Oczywiście oryginalny (co jest bardzo ważne), ale te oczy jakieś takie "krwiste"... I ten dziwny kształt... jeju... Ja tam się go boję i nie chcę go więcej oglądać...:) Ale generalnie blog super i zaczynam go obserwować, mam tylko nadzieję, że więcej mnie nie wystraszysz;) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ha ha no może i straszny :P to wzór wzięty z burdy :) sama go nie wymyśliłam.
      Już nie szyję takich cudaków :P Spokojnie.

      Usuń