Witam, nie mogę oprzeć się komentarzowi...;) Właśnie (przy okazji szukania wykroju dresówki) znalazłam Twój blog, wciągnął mnie absolutnie, szyjesz fantastyczne sukienki, dla siebie i dla swojej małej królewny, sama mam siostrzenicę, więc na pewno skorzystam z Twojej stronki, żeby jej jakąś kieckę uszyć w końcu;) Ale... ten pierwszy królik jest... STRASZNY!!!:) Oczywiście oryginalny (co jest bardzo ważne), ale te oczy jakieś takie "krwiste"... I ten dziwny kształt... jeju... Ja tam się go boję i nie chcę go więcej oglądać...:) Ale generalnie blog super i zaczynam go obserwować, mam tylko nadzieję, że więcej mnie nie wystraszysz;) Pozdrawiam
Jola jaki fajny króliczek pewnie Emilka go uwielbia :)
OdpowiedzUsuńSuper słodki
OdpowiedzUsuńDanielka dopiero został zrobiony, ale zdążyła już go zjeść :)
OdpowiedzUsuńbardzo ładne króliczki ;)
OdpowiedzUsuńmi najbardziej podoba się pierwszy!
jest jedyny w swoim rodzaju ;)
Witam, nie mogę oprzeć się komentarzowi...;) Właśnie (przy okazji szukania wykroju dresówki) znalazłam Twój blog, wciągnął mnie absolutnie, szyjesz fantastyczne sukienki, dla siebie i dla swojej małej królewny, sama mam siostrzenicę, więc na pewno skorzystam z Twojej stronki, żeby jej jakąś kieckę uszyć w końcu;) Ale... ten pierwszy królik jest... STRASZNY!!!:) Oczywiście oryginalny (co jest bardzo ważne), ale te oczy jakieś takie "krwiste"... I ten dziwny kształt... jeju... Ja tam się go boję i nie chcę go więcej oglądać...:) Ale generalnie blog super i zaczynam go obserwować, mam tylko nadzieję, że więcej mnie nie wystraszysz;) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńHa ha no może i straszny :P to wzór wzięty z burdy :) sama go nie wymyśliłam.
UsuńJuż nie szyję takich cudaków :P Spokojnie.