Sukienka uszyta z dresówki na wzór swojej starej tuniki. Dodałam tylko więcej zaszewek na brzuchu.
Dodatkowo uszyłam bluzę dla mojej 4 latki z kawałków, które zostały po mojej sukience.
Miałam rękawy swojej sukienki wykończyć ściągaczem, ale przez to, że cały ściągacz użyłam do bluzy dla mnie już zabrakło :( Podłożyłam tylko raz przeszywając. Sukienkę można również wykorzystać będąc w ciąży. Sprawdzi się idealnie.
Z tyłu też dałam 4 zaszewki, żeby tyłek siadając się nie wypychał, jak to w dresie.
Ślicznie wyszła ta sukienka! Pięknie w niej wyglądasz i pewnie z każdym dniem będziesz piękniej! Gratuluję!!!!!!
OdpowiedzUsuńA Emi jest prześliczną dużą dziewczynką w bardzo ładnej bluzie :D
Dziękuję Karola :)
UsuńŚlicznie układa się ta sukienka na Tobie :) i bluza dla córeczki tez wyszła świetnie, słodkie te różowe wstawki! Pozdrawiam i przesyłam gratulacje :)
OdpowiedzUsuńModel ładnie podkreśla figurę, rzeczywiście idealna na początek ciąży. A bluza także ładna, czyli warto zostawić końcówki materiałów -aby potem coś jeszcze z nich wyszło. Ale najważniejszy był chyba zbiór kasztanów :)
OdpowiedzUsuńTak warto zostawić końcówki materiałów jak nie ma ich za dużo, bo tak to się przewalają bez końca.
UsuńUwielbiam szarości i podoba mi się krój tej sukienki ;) Córeczka bardzo ładna :)
OdpowiedzUsuńTen model sukienki jest wyjątkowo uroczy:) Bluza dla córki również rewelacyjna, widać, że jest z niej bardzo zadowolona:) Bardzo podoba mi się efekt końcowy.
OdpowiedzUsuń