niedziela, 12 października 2014

Dresowe sukienki na jesień.

   Sukienka dla mojej córki uszyta była już zimą, mało w niej chodziła, bo była trochę za duża. Teraz w tą piękną jesienną pogodę przydała się :) Wykrój już nie pamiętam skąd wzięłam możliwe, że odrysowałam od jej innych sukienek. Sukieneczka ma wszyte kieszonki po bokach.

Mój wykrój natomiast pochodzi z Burdy na pewno góra, bo dół wycięłam i zmarszczyłam sama na oko. Tułów trochę skróciłam, bo był za długi. Wycięłam plisę ze skosu na podkrój szyi i przyszyłam lekko rozciągając. Dół i rękawy przestębnowałam jednym ściegiem.
Prosta i bardzo wygodna.

       





Burda 2/2013 wykrój 136



Pozdrawiam z mojego Zakątka i życzę dużo energii do szycia i jesiennego słonka.


11 komentarzy:

  1. Patrząc na rysunek z Burdy nie pomyślałabym, że z tego modelu może wyjść taka fajna kiecka. Super w niej wyglądasz.
    Córa też ma świetną sukienkę. Ładnie prezentują się te zakładki przy dekolcie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dużo zależy od materiału. Dziękuję za komplement.

      Usuń
  2. Hm, podzielam zdanie przedmówczyni - nigdy bym nie podejrzewała że taka sukienka wyjdzie z tego rysunku - wygląda super.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zawsze wyjdzie inna zależy od tkaniny. Z najgorszego wykroju można wykombinować coś fajnego.

      Usuń
  3. Piękna, super się prezentuje. W sam raz na jesienne spacery:):) sie nadaje.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ślicznie się prezentują! i sceneria piękna :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Super! Uwielbiam takie sukienki :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wyglądacie ślicznie :) Sukienka taka jak Twoja chodzi za mną od dłuższego czasu, ale nie wiem, czy dobrze będę w niej wyglądać i się czuć... Mała jest mega-urocza :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja miałam już uszyć ją dawno, ale jakoś tak podobnie jak ty myślałam, że może nie będę dobrze się w niej czuć. Myliłam się.

      Usuń