poniedziałek, 28 października 2013

Mini układanka.

Został mi kawałek materiału czarnego więc uszyłam z niego mini spódniczkę.
Niby taka łatwa do uszycia, ale miałam kłopot z tymi zakładkami wszystko niby wyliczone równe, a jednak nie zawsze równo wychodziło, albo sterczy tam gdzie nie powinno, albo coś krzywo.

Długo nie uszyję czegoś z zakładkami no może z dwiema :P bo się tylko namęczyć można.
Spódniczka jest na podszewce, chodź mogła by być bez, bo trochę idzie do góry.
Model z burdy 10/2013




Uszyłam też kosmetyczkę :)
Mam zamiar uszyć jeszcze kilka i sukienkę z burdy klasyka.


6 komentarzy:

  1. Spódniczka wyszła fajna - jak dla mnie powinnaś dalej kontynuować dobrą passę i szyć tylko z zakładkami (może być z dwiema :-) )

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie narzekaj bardzo fajnie wyszła, a z ułożeniem na płasko każdy ma zawsze trochę problemu. Czasami kwestia materiału.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale ile satysfakcji! Jak się człowiek namęczy, to później chodzi w takim ciuchu dumny jak paw:D Wyszła bardzo zgrabnie, warto było:D Kosmetyczka bardzo urokliwa!

    OdpowiedzUsuń
  4. Dla mnie jak zwykle jest ok...:)

    OdpowiedzUsuń
  5. sliczne prace!!!! jestem pod wrazeniem! Pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń