poniedziałek, 30 września 2013

Sukieneczka, kamizelka i bieżnik

Oj ciężko było złapać zdjęcie przy tak ruchliwym dziecku jak moje :)
Uszyłam jej lekką sukienusie z miękkiego cienkiego materiału w kwiatki, który miał już chyba ponad 20 lat, wygrzebałam u mamy w szafie, czego tam nie można znaleźć. Chodź robi się powoli pusto przy moim szyciu starczy na rok :)
Materiał z bliska wygląda tak:
 a tak sukienka





 A tu kamizelka dla dziadka z polaru, zdjęcie było z fleszem i słabej jakości. Polar granatowy bardzo miły w dotyku.

 bieżnik

 a drugi czerwony
Odkryłam właśnie, że moja maszyna tak ładnie obszywa materiał. 

5 komentarzy:

  1. A Ty byś pewnie wolała ,żeby Malutka tak pięknie pozowała jak Ty ..na to kochana musisz jeszcze troszkę poczekać...piękna sukienka :)

    OdpowiedzUsuń
  2. szalejesz :) mała modelka i tak wykazała się dużą cierpliwością, a sukieneczka cudna i jak widać bardzo wygodna dla małej wiercipięty:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Sukieneczka prezentuje się naprawdę fajnie :)
    Szkoda że ja nie umiem szyc :(

    OdpowiedzUsuń
  4. Słodkie kwiatuchy na słodkiej modelce prezentują się szykownie! Kamizelka wygląda przyjemnie:)
    Ja na poprzedniej maszynie obszywałam tym ściegiem serwetkę, ale mnie wyszło bardzo kiepsko, a u ciebie widzę idealny ścieg.

    OdpowiedzUsuń