Uszyłam takie oto spodnie nie na kant, chociaż można przeprasować, żeby były :)
Czarne więc mało widać, chociaż fotki na jasnym tle. Z przodu kieszonki z tyłu bez.
Nie wiem co to za materiał, ale trochę się gniecie. Guzik jest brązowy, czarnego nie miałam :))
Eleganckie, leżą idealnie.
OdpowiedzUsuńdziękuję
UsuńSpodnie bardzo eleganckie :) A zdjęcia zapewne kiepsko wychodza bo jesień mamy i w domach już szarawo. Ja też ostatni męczę się z pstrykaniem fotek ;)
OdpowiedzUsuńOj to chyba każda z nas. Jak nie ma komu zrobić to samemu ciężko.
UsuńZdolniacha;)
OdpowiedzUsuń