Uszyłam białą bluzkę z tzw. pianki. Ostatnio, bardzo modne są z tego materiału spódnice i sukienki.
Szyje się to bardzo przyjemnie, chodź jeśli chodzi o wykończenie tego, najlepiej obszyć szwy lamówką ponieważ to strasznie drapie. Druga sprawa jest taka, że jeśli zamierzacie po uszyciu coś spruć to trzeba bardzo uważać, bo zostają dziury.
Przód wykroiłam z całości, po czym rozcięłam, rozprasowałam szwy i przeszyłam stębnówką. Bardzo fajnie to wygląda. Z tyłu natomiast zrobiłam dwie zaszewki, trochę za głębokie i tył okazał się za ciasny. W końcu w ogóle je sprułam i z bliska niestety widać po jednej stronie, że coś tu było kombinowane :)
Moje próby przypięcia baskinki. Jest zrobiona z siateczki, złożonej na pół.
Spodnie natomiast to model z burdy 2/2012
Już prezentowane na blogu.
Fajnie wyszło :) Spodnie też :)
OdpowiedzUsuńDzięki Wiola
UsuńBardzo ciekawy pomysł i fajny efekt :)
OdpowiedzUsuńSuper jest! I ta falbanka też bardzo ciekawa :)
OdpowiedzUsuńŚwietna! mi tak strasznie nie pasują baskinki a są takie fajne, Ty super w nich wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńMoże tobie by pasowała taka delikatna :)
UsuńZ tymi spodniami zestawiona, elegancko wygląda. Z baskijką ciekawe rozwiązanie, zamiast tego samego materiału - inny. Liczy się pomysł, a to Ci wyszło. :)
OdpowiedzUsuńPomysł nie mój. Ściągnięty z jednego ze sklepów.
UsuńSuper :) Bardzo ładna bluza
OdpowiedzUsuń