No sukienki nadal sie szyją... :) i jakoś skończyć ich nie mogę, ale za to na szybko uszyłam jedną długą możnaby powiedzieć, że na upalne dni, na plażę. No ale ona jest dzianinowa więc myślę, że nie na taki upał jak dziś mamy. Narazie jest długa chociaż myślę, żeby zrobić ją taką do kolan jakoś lepiej się w takich czuję.
Sukienka ta jest bez ramiączek jak widać i ma wszytą gumkę, żeby sie wszystko trzymało jak należy. Powiem szczerze, że już wypróbowana z dzieckiem, które się niej chwyta i nie da rady jej ściągnąć ze mnie :) Najfajniesze jest to jak ja ją zakładam to moja Emilka od razu się śmieje i idzie do mnie, żeby się jej złapać i pooglądać na niej kwiatki. Jak to śmiesznie wygląda, a może myśli, że mama się gdzieś wybiera i nie chce żeby ją zostawić jak to dzieci :)
Życzę wszytkim udanej niedzieli.
Idealna na upały - i kolorystycznie ciekawa .Wcale się nie dziwię ,ze małą przyciąga.Pozdrawiam Ewa:))
OdpowiedzUsuńoch cudna, a jeszcze na te upały jest wymarzona.
OdpowiedzUsuńSuperowa, kolorowa, zwiewna:]
OdpowiedzUsuńBardzo fajna :) idealna na lato :)
OdpowiedzUsuńPiękna modelka w pięknej sukience - nic dziwnego że Emilka rączki wyciąga :)
OdpowiedzUsuńSzycie to cudowna pasja, bardzo ładna sukienka :)
OdpowiedzUsuńZapraszam Cie do konkursu, w którym można wygrać bluzkę, spódnicę zaprojektowana przez mnie samą.
http://www.zapalov.blogspot.com/2012/07/konkurs-nowe-nagrody-3-kwadranse-i.html
Nawet nie wiesz jak tobie zazdroszczę noszemnia sukienek bez ramiączek,i chociaż bardzo mi się podobają u kogoś to sama nie umiem się odważyć na taką.
OdpowiedzUsuńJola świetna sukienka! super wyglądasz!
OdpowiedzUsuń