Niestety zdjęcia robiłam sobie w lustrze więc nie są zbyt dobrej jakości, ale sukienka smaczna jak to ktoś powiedział :)
Sukienka uszyta jest z wełnianej tkaniny, materiał nie jest lejący przez co trochę sterczy. Ogólnie nie jest źle :) Nie wiem tylko czy fason dobry dobrałam, ale nie chciałam bardzo dopasowywać tylko mieć luz tu i ówdzie. Wykrój jest z burdy 9/2012 Skroiłam rozmiar 38 przez co musiałam sporo ją zmniejszać w plecach jak wszywałam suwak, ale znowu jak bym skroiła 36 nie zmieściłabym się w biuście. Więc dobrze zrobiłam, że zapytałam koleżanki, które szyły ten fason na co zwracać uwagę.
Zaciekawiły mnie te rękawy zszywane na ramionach, ale chyba wolę normalne. Bo z nimi jest też trochę roboty, sterczą, a ja tego nie lubię, może to przez materiał. Gdyby był miękki było by o wiele lepiej. Może i sukienka by inaczej wyglądała. Chodź nie twierdzę, że w tej źle się czuję, bo w miarę fajnie i będę w niej chodzić na pewno. Nie wiem tylko jak będzie w trakcie intensywnego użytkowania, bo jest bez podszewki. Ktoś coś wie na ten temat?
Ja wolę zdecydowanie z podszewką, wtedy ubrania trzymają się kupy :) jakby nie było i na dłużej służą.
a tu ta zaszewka biegnąca od tali do biustu, musiałam ją trochę wydłużyć. Byłam ciekawa jak to będzie wyglądało. Powiem wam że bardzo ciekawie, przez co sukienka wygląda trochę inaczej.
Z tyłu w tym modelu nie było zaszewek i niestety jestem zmuszona je tu zrobić. Musi to jednak poczekać, bo nie ma kto mi ich przypiąć szpilkami. A sama nie dam rady :(
A materiał z bliska wygląda tak, nie jest gładki.
Sukienkę zgłosiłam do konkursu organizowanego przez Izpol
Sukienkę zgłosiłam do konkursu organizowanego przez Izpol
Jestem za kolorkami w zimę a faktura tkaniny piękna, model idealnie pasuje do tkaniny i bardzo ładnie leży a już z zaszewkami z tyłu to będzie idealnie.
OdpowiedzUsuńŚwietny kolor, świetna sukienka, kolor idealny na szare jesienno-zimowe dni. Ślicznie i elegancko w niej wyglądasz. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję
Usuńfajna faktura materiału, a kolor - faktycznie smaczny, kojarzy się z malinowymi lodami :)
OdpowiedzUsuń:) aż apetytu zrobiłaś
Usuńprześliczna
OdpowiedzUsuńDzięki Diana ty też sobie uszyj :)
UsuńSuper! Bardzo ładnie w niej wyglądasz!
OdpowiedzUsuńDziękuję
UsuńBrawa dla Ciebie. Mimo, że to nie Twój własny projekt i tak jestem pod dużym wrażeniem. Uważam, że szycie jednak jest bardzo żmudną i trudną robotą i nawet jak kiecka wydaje się prosta bez jakiś udziwnień to i tak trzeba mieć dryg i talent, żeby ją uszyć i nie wstydzić się w niej chodzić.
OdpowiedzUsuńNajgorzej jak źle się skroi i trzeba poprawiać, wtedy można dostać szału i trudne są niektóre poprawki.
UsuńŁadna sukienka i kolor, przepędzający codzienną szarość. Tak - trzeba te zaszewki zrobić w tyle, jak będą to tył będzie się lepiej układać. Reszta jest w porządku.Co do samego materiału będziesz widzieć już po pierwszym dniu, czy jednak wszyć pod spód cienką podszewkę dla stabilizacji. Bo wełna lubi się wypychać. :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie to mnie martwi czy się nie powypycha, a potem nie będzie co do ratowania.
UsuńMnie też trochę to wkurza, że na jesień wszyscy wskakują w czernie i szarości i już totalnie pełen smutek panuje:(
OdpowiedzUsuńRóż jak znalazł! Mnie bardzo zaciekawiła ta zaszewka, jest taka długaśna!
No fajna jest :)
UsuńFantastyczna! Bardzo efektowna tkanina. Ta sukienka ma wiele twarzy, wiele tkanin jej pasuje. Ja mam dresówkę, następna będzie inna :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ja tez mam zamiar jeszcze jakąś uszyć w tym modelu. A twoja mi się bardzo podoba.
UsuńP.Jolu sukienka bardzo fajna.Ja nie mogłam się nadziwić jak P.robi świetne zdjęcia,bo ja tak nie potrafię,zawsze kogoś muszę prosić o sesję.A co do zaszewek to niech P.zrobi płytkie na linii pasa,proszę tył lewy potem prawy podzieli na pół zaznaczy środek szpilką,na głębokość 0.7 uszyje i na pewno będzie dobrze,taka jest moja rada od serca bo sukienka podoba mi się i P. w niej.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńKolory górą!! A sukienka świetna i fajnie że nie jest mocno dopasowana. Co do rękawów, szyłam ten krój z dzianiny sweterkowej i też sterczały ale nie przejmuj się nimi - sukienka i tak jest cudna :)
OdpowiedzUsuńJolu wszystkie Twoje sukienki w połączeniu w Twoją prezentacją wyglądają wspaniale....
OdpowiedzUsuńKolory zimą to jest to :-) A ta sukienka wygląda szałowo, może costam odstaje ale patrząc po zdjęciach - nie rzuca się w oczy.
OdpowiedzUsuńbardzo , bardzo fajnie wyszła.
OdpowiedzUsuńMasz racje wszyscy w czerni i szarościach,a kolory o tej porze roku są ważne :) Sukienka super i bardzo podobaja mi się cięcia :))
OdpowiedzUsuńJolu, śliczna Ci sukienka wyszła:) Bardzo ładny krój no i kolor:) A i sama faktura tkaniny mi się podoba, na pewno zwraca uwagę:)
OdpowiedzUsuńSliczny kolor sukienki..ladna z Ciebie dziewczyna i zgrabna..oj chyba zaczne sobie szyc ciuchy,,umiem ale lenistwo u mnie jest silniejsze od checi posiadania czegos niepowtarzalnego.Pozdrawiam Cie milo i chyba mnie zainspirowalas.
OdpowiedzUsuńSuper sukienka!
OdpowiedzUsuńA co do zmniejszania - ja też kiedyś szyłam ten model i za pierwszym razem wyszedł mi straszny worek, musiałam bardzo zmniejszać, a w rezultacie wykroiłam jeszcze raz. Ten wykrój Burda chyba źle wymierzyła.
piękna sukieneczka i śliczny kolor!
OdpowiedzUsuń